Burak po szczerej rozmowie. Czy można uciec przed konfrontacją?

Jak daleko można uciec przed konfrontacją? Czy to jedyna metoda na zgodę ze sobą? I czemu niewysłany list mi nie wystarcza?
Po ludzku. Czyli jak?

Codziennie śledzę co robią ludzie i tracę w nas wiarę. Po tym tygodniu poszłam do parku popatrzeć czy nadal jesteśmy ludzcy. Spoiler: tak, jesteśmy.